Wyobraź sobie: stoisz na brzegu jeziora. Widzisz osobę, która rozpaczliwie macha rękami, próbuje utrzymać się na powierzchni, ale widać, że traci siły. Instynktownie chcesz pomóc. To wspaniale, ale pamiętaj – pomoc tonącemu wymaga nie tylko odwagi, ale przede wszystkim rozsądku. Musisz zadbać o własne bezpieczeństwo, bo inaczej możesz zamiast ratownika stać się kolejną ofiarą.
Dlaczego to takie ważne? Pomyśl o tym jak o starcie samolotu. Pilot zawsze sprawdza wszystkie systemy, zanim poderwie maszynę w powietrze. Nawet najlepszy pilot nie wystartuje z niesprawnym samolotem, bo wie, że ryzykuje katastrofą. Podobnie jest z ratowaniem tonącego – musisz ocenić swoje możliwości i warunki, zanim ruszysz do akcji.
Po pierwsze: Oceń sytuację z brzegu. Czy tylko ty widzisz tę osobę? Może ktoś inny jest bliżej, lepiej przygotowany, silniejszy pływak? Zawołaj o pomoc! Krzycz, aby ktoś wezwał służby ratunkowe. To absolutna podstawa. Pamiętaj, nie musisz być superbohaterem, żeby pomóc. Czasami najcenniejsza pomoc to szybkie wezwanie profesjonalistów.
Po drugie: Zwróć uwagę na warunki. Czy woda jest wzburzona? Czy są silne prądy? Czy w pobliżu są przeszkody, np. kamienie lub wodorosty? Wyobraź sobie, że chcesz przejść po wąskiej kładce nad przepaścią. Nie zrobisz tego, jeśli kładka się chwieje, a wieje silny wiatr, prawda? Podobnie jest z ratowaniem w trudnych warunkach – możesz po prostu nie dać rady.
Po trzecie: Sprawdź swoje umiejętności pływackie. Czy jesteś naprawdę dobrym pływakiem? Czy potrafisz pływać długo i bez wysiłku? Czy wiesz, jak uwolnić się z uchwytu tonącego? To kluczowe. Tonący człowiek w panice często kurczowo chwyta się wszystkiego, co napotka na swojej drodze. Może cię utopić, nawet niechcący. Porównaj to do próby powstrzymania spadającego fortepianu – nawet najsilniejszy człowiek nie da rady.
Co zrobić, jeśli zdecydujesz się pomóc bezpośrednio?
1. Metoda „podaj i odciągnij”
Jeśli to możliwe, nie wchodź do wody! Spróbuj podać tonącemu coś, czego będzie mógł się chwycić: gałąź, linę, deskę ratunkową, koło ratunkowe. Wyobraź sobie, że rzucasz linę swojemu psu, który utknął w błocie. Chcesz go wyciągnąć, nie wchodząc w błoto samemu. Podaj mu linę i powoli, ostrożnie go przyciągnij.
Jeśli masz koło ratunkowe, rzuć je w kierunku tonącego, celując trochę za niego. Chodzi o to, żeby koło wpadło do wody przed nim, żeby mógł do niego dopłynąć. Kiedy tonący złapie koło, powoli odciągnij go do brzegu. Nie szarp! Pamiętaj, on jest wyczerpany i może łatwo stracić uchwyt.
2. Wejście do wody – ostateczność
Wejście do wody powinno być ostatecznością, gdy nie ma innej możliwości. Zawsze informuj kogoś na brzegu o swoich zamiarach. Pamiętaj o zasadzie: „płyń po pomoc, a nie w pomoc”. To znaczy, jeśli widzisz, że ktoś tonie daleko od brzegu i wiesz, że nie dasz rady dopłynąć do niego i z powrotem, lepiej wezwij pomoc i ewentualnie spróbuj dostarczyć mu coś, co utrzyma go na powierzchni, niż ryzykować własne życie.
Jeśli już musisz wejść do wody, zabierz ze sobą coś, co możesz podać tonącemu – deskę, koło ratunkowe, cokolwiek, co zapewni dystans między wami. Płyń do tonącego, obserwując go cały czas. Zwróć uwagę na jego zachowanie – czy jest spokojny, czy panikuje?
3. Uwalnianie się z uchwytu
Największe ryzyko to uchwyt spanikowanego tonącego. Jeśli cię złapie, będziesz miał problem. Dlatego ucz się technik uwalniania się z uchwytu. Na przykład, jeśli tonący złapie cię za rękę, zanurkuj pod niego. Instynktownie puści, żeby się napić. To da ci czas na oddalenie się i podanie mu koła ratunkowego lub innego przedmiotu.
Wyobraź sobie, że ktoś próbuje cię przytulić bardzo mocno, tak że nie możesz oddychać. Twoim celem jest poluzowanie uścisku, żeby złapać oddech. Podobnie jest z uchwytem tonącego – musisz znaleźć sposób, żeby się uwolnić i zachować możliwość oddychania.
Pamiętaj, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Pomagaj rozważnie, korzystaj z dostępnych narzędzi i nie ryzykuj własnego życia, jeśli nie masz pewności, że dasz radę. Lepiej wezwać pomoc i poczekać na profesjonalistów, niż stać się kolejną ofiarą. Kursy pierwszej pomocy i ratownictwa wodnego to doskonały sposób, żeby nauczyć się, jak skutecznie i bezpiecznie pomagać tonącym.

