Często spotykamy się z różnymi wyrażeniami w języku polskim, które mogą sprawiać trudności obcokrajowcom, a nawet rodowitym użytkownikom języka, gdy próbują je przetłumaczyć dosłownie. Jednym z takich wyrażeń jest "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz".
Wyrażenie to jest potoczne i używane głównie w sytuacjach, gdy ktoś próbuje kogoś zastraszyć, ale jego groźby są odbierane jako puste lub śmieszne. Dosłowne tłumaczenie na język angielski, czyli "Don't scare, don't scare, or you'll shit yourself" jest nie tylko nieeleganckie, ale również nie oddaje w pełni sensu i kontekstu tego powiedzenia.
Jak wytłumaczyć to wyrażenie uczniom?
Należy zacząć od wyjaśnienia, że "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz" jest idiomem. Oznacza to, że jego znaczenie nie wynika wprost ze znaczenia poszczególnych słów. Idiomy są często związane z kulturą i historią danego kraju. Trzeba więc poświęcić czas na omówienie kontekstu, w jakim to wyrażenie jest używane.
Można przedstawić uczniom kilka przykładów sytuacji, w których ktoś próbuje kogoś zastraszyć. Ktoś grozi np. skargą na nauczyciela, albo doniesieniem na kolegę za jakąś drobną przewinę. Jeżeli groźby te nie są odbierane poważnie, można użyć tego powiedzenia. Ważne jest, aby podkreślić, że użycie tego wyrażenia jest niegrzeczne i powinno być ograniczone do nieformalnych sytuacji.
Zastosowanie i kontekst kulturowy
Wyjaśnij, że to powiedzenie używane jest, gdy ktoś jest zastraszany, ale groźba wydaje się przesadzona, śmieszna lub mało prawdopodobna. Często stosuje się je wobec kogoś, kto "pręży muskuły", ale w rzeczywistości nie jest w stanie nic zrobić. Podkreśl, że jest to wyrażenie bardzo nieformalne i w niektórych sytuacjach może być obraźliwe. Należy unikać używania go w rozmowach z osobami starszymi, przełożonymi lub w oficjalnych sytuacjach.
Można wspomnieć o tym, że podobne wyrażenia istnieją w innych językach i kulturach. Warto poszukać angielskich odpowiedników, które choć nie oddają dosłownie znaczenia, zbliżają się do sensu i użycia. Pozwala to uczniom zrozumieć, że koncept obalania czyjegoś zastraszania jest uniwersalny, ale wyrażany w różny sposób.
Odpowiedniki w języku angielskim
Znalezienie idealnego, jednosłownego odpowiednika "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz" jest trudne. Zamiast tego, warto poszukać wyrażeń, które oddają podobny sens i reakcję na czyjeś próby zastraszenia. Kilka propozycji:
- "Don't try to scare me." – To proste stwierdzenie, że nie dajesz się zastraszyć.
- "I'm not scared of you." – Podobne znaczenie, bardziej bezpośrednie.
- "Your bark is worse than your bite." – Oznacza, że ktoś dużo mówi, ale mało robi.
- "Big talk, no trousers." (BrE) – Oznacza kogoś, kto dużo gada, ale nie ma kompetencji do poparcia swoich słów czynami.
- "All hat and no cattle." (AmE) – Oznacza kogoś, kto wygląda jak kowboj, ale nie zna się na hodowli bydła. Bardzo obrazowe, ale może być trudne do zrozumienia dla kogoś spoza Ameryki.
Wybór odpowiedniego wyrażenia zależy od kontekstu i tego, co chcemy dokładnie przekazać. Ważne jest, aby uczniowie rozumieli, że nie zawsze da się przetłumaczyć idiom dosłownie i trzeba poszukać wyrażenia, które oddaje podobny sens.
Typowe błędy i nieporozumienia
Uczniowie często próbują tłumaczyć idiomy dosłownie, co prowadzi do komicznych, ale niezrozumiałych dla obcokrajowców zdań. Należy im uświadomić, że język to nie tylko słowa, ale również kultura i kontekst. Tłumaczenie idiomów wymaga kreatywności i zrozumienia, co tak naprawdę chcemy przekazać.
Kolejnym błędem jest używanie tego wyrażenia w niewłaściwych sytuacjach. Jak już wspomniano, "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz" jest nieformalne i w niektórych sytuacjach obraźliwe. Należy przestrzegać uczniów przed używaniem go w rozmowach z osobami, których nie znają dobrze, lub w sytuacjach formalnych.
Często uczniowie mylą to wyrażenie z innymi o podobnym znaczeniu, ale innym wydźwięku. Ważne jest, aby dokładnie omówić znaczenie i kontekst użycia każdego wyrażenia. Porównywanie różnych idiomów i wyrażeń pozwala uczniom lepiej zrozumieć subtelności języka.
Jak zaangażować uczniów?
Można wykorzystać różne metody, aby uczynić lekcję bardziej interesującą. Jedną z nich jest praca w grupach. Podziel uczniów na grupy i poproś, aby wymyślili sytuacje, w których można użyć wyrażenia "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz". Następnie, niech każda grupa przedstawi swoją sytuację i zaproponuje angielski odpowiednik.
Inną metodą jest wykorzystanie materiałów audiowizualnych. Można pokazać uczniom fragmenty filmów lub seriali, w których pojawiają się podobne sytuacje i wyrażenia. Analiza kontekstu w filmie pozwala uczniom lepiej zrozumieć, jak używać danego wyrażenia w praktyce. Wykorzystanie humoru może również pomóc uczniom zapamiętać trudne wyrażenia i idiomy.
Można również zorganizować konkurs na najlepsze tłumaczenie. Poproś uczniów, aby poszukali alternatywnych tłumaczeń "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz" na język angielski. Następnie, niech każda osoba zaprezentuje swoje tłumaczenie i uzasadni swój wybór. Najlepsze tłumaczenie zostanie nagrodzone. Taka aktywność rozwija kreatywność i zachęca do poszukiwania niestandardowych rozwiązań.
Podsumowanie
Wyjaśnienie idiomów, takich jak "Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz", wymaga uwzględnienia kontekstu kulturowego i użycia. Ważne jest, aby uczyć uczniów, że język to nie tylko słowa, ale również kontekst i kultura. Tłumaczenie idiomów wymaga kreatywności i zrozumienia, co tak naprawdę chcemy przekazać. Stosując różnorodne metody nauczania, możemy uczynić lekcję bardziej interesującą i angażującą dla uczniów. Pamiętajmy o przestrzeganiu zasad grzeczności i odpowiedniego kontekstu użycia języka.

