Zastanówmy się, kto po wizycie Gandalfa odwiedził Hobbita, Bilbo Bagginsa.
Wyobraź sobie, że Gandalf to taki organizator imprezy.
On wysyła zaproszenia, żeby rozkręcić zabawę.
Pierwsza wizyta: Kompania Krasnoludów
Po Gandalfie, do Bilba przybywa gromada gości.
To kompania krasnoludów! Trzynastu, dokładnie.
Wyobraź sobie, jakby nagle do Twojego mieszkania weszła cała drużyna piłkarska.
Dużo hałasu, jedzenia i zamieszania!
Thorin Dębowa Tarcza: Lider
Na czele tej grupy stoi Thorin Dębowa Tarcza.
On jest jak kapitan drużyny, poważny i zdecydowany.
Thorin ma plan: odzyskać swój skarb!
Balin i Dwalin: Bracia
Następni są Balin i Dwalin. To bracia.
Pomyśl o nich jak o dwóch silnych, starszych wujkach.
Są doświadczeni i zawsze gotowi do walki.
Kili i Fili: Młodzi
Kili i Fili to najmłodsi z kompanii.
Wyobraź sobie dwóch energicznych kuzynów, pełnych entuzjazmu.
Są odważni, ale też trochę lekkomyślni.
Dori, Nori i Ori: Bracia
Dori, Nori i Ori to kolejna trójka braci.
Pomyśl o nich jak o rodzinie, która zawsze trzyma się razem.
Każdy z nich ma inny charakter, ale zawsze się wspierają.
Óin i Glóin: Uzdrowiciele
Óin i Glóin to jak lekarze w grupie.
Dbają o zdrowie i leczą rany.
Glóin to ojciec Gimlego, który później dołączy do Drużyny Pierścienia.
Bifur, Bofur i Bombur: Pracownicy
Bifur, Bofur i Bombur to po prostu pracowici krasnoludowie.
Bombur jest znany ze swojej tuszy i skłonności do zasypiania.
Bofur jest wesoły i lubi śpiewać.
Bifur... no cóż, Bifur ma problemy z komunikacją.
Po co przyszli?
Krasnoludowie przybyli do Bilba z konkretnym celem.
Potrzebują włamywacza! Kogoś, kto potrafi niezauważenie wkraść się do Smoczej Jamy.
Myśl o tym jak o zespole, który potrzebuje specjalisty.
Bilbo ma być tym specjalistą, choć sam o tym jeszcze nie wie.
Gandalf uważa, że Hobbit ma w sobie więcej odwagi, niż mu się wydaje.
Kolacja i planowanie
Krasnoludowie wpadają do Bilba na kolację.
Ale to nie jest spokojna, uprzejma wizyta.
Oni jedzą wszystko, co Bilbo ma w spiżarni!
Przy okazji, kują plan odzyskania skarbu.
Wyobraź sobie burzę mózgów, tylko bardziej chaotyczną.
Rzucają mapami, narzekają i śpiewają pieśni o złocie.
Następny gość?
Po tej hucznej wizycie Bilbo potrzebuje odpoczynku.
Ale przygoda dopiero się zaczyna!
Wkrótce, po tej kompanii, wyruszają w niebezpieczną podróż.
Ale nikt już Bilba nie odwiedza w Bag End w taki sposób.
On sam wkrótce wyruszy w świat.
Pamiętaj więc: po Gandalfie do Bilba przybyła kompania trzynastu krasnoludów!
To był początek niezwykłej przygody.
Bilbo Baggins już nigdy nie będzie taki sam.
