W Polsce używamy alfabetu łacińskiego, ale z kilkoma dodatkowymi literami!
Alfabet łaciński – podstawa
Wyobraź sobie, że alfabet łaciński to taki budynek. Ma solidne fundamenty: 26 liter, które znasz z angielskiego. Czyli A, B, C, D, E, F, G, H, I, J, K, L, M, N, O, P, Q, R, S, T, U, V, W, X, Y, Z.
To jest szkielet! Ale my Polacy dodaliśmy do niego kilka ważnych cegiełek.
Spójrz na to jak na ciasto. Podstawowe składniki to mąka, jajka, mleko. Ale żeby ciasto było wyjątkowe, dodajesz przyprawy: cynamon, wanilię, skórkę z cytryny.
Polskie "przyprawy" – znaki diakrytyczne
Te "przyprawy" to znaki diakrytyczne. Brzmi strasznie? Spokojnie! To po prostu małe znaczki dodawane do liter, żeby zmienić ich wymowę.
Kreska nad literą (akut)
Mamy na przykład kreskę nad literą (´), nazywaną też akutem. Używamy jej nad literami: ć, ń, ó, ś, ź.
Myśl o niej jak o małym daszku. Litera "ó" z kreską czytamy jak "u".
Zobacz: "góra" (mountain) – czytamy "gura". "Osioł" (donkey) – czytamy "osiol".
Litery "ć, ń, ś, ź" zmiękczają dźwięk. Spróbuj wymówić "ćma" (moth) i "tma" (darkness). Słyszysz różnicę?
Kropka nad literą
Mamy też kropkę nad literą (ż).
Wyobraź sobie, że "ż" to "rz" po treningu! Dźwięk jest podobny, ale trochę bardziej gardłowy.
Na przykład: "żaba" (frog). Nie mówimy "rzaba", ale dźwięk jest zbliżony.
Ogonek pod literą
Kolejna "przyprawa" to ogonek pod literą (ą, ę).
Ten ogonek to taki mały haczyk. Litery z ogonkiem (ą, ę) są nosowe.
Pomyśl o nich jak o dźwięku, który wychodzi trochę przez nos. Trudne do opisania, prawda? Najlepiej posłuchać, jak to brzmi.
"Wąż" (snake) – słyszysz to "ą" na końcu?
"Zęby" (teeth) – a to "ę" w środku słowa?
Kreska ukośna (slash)
I na koniec, kreska ukośna przez literę "ł".
Litera "ł" brzmi jak angielskie "w".
Na przykład: "ładny" (pretty) – czytamy "wadny".
Dlaczego mamy te dodatkowe litery?
Te dodatkowe litery z diakrytykami są potrzebne, żeby oddać specyfikę języka polskiego. Dzięki nim możemy precyzyjnie zapisać wszystkie dźwięki.
Pomyśl o tym jak o nutach w muzyce. Bez odpowiednich znaków (np. bemoli, krzyżyków) nie zagrasz dokładnie tego, co kompozytor miał na myśli.
Podsumowanie – Polski alfabet
Podsumowując, polski alfabet to alfabet łaciński (26 liter) plus 9 dodatkowych liter ze znakami diakrytycznymi: ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż.
Cały alfabet to: A, Ą, B, C, Ć, D, E, Ę, F, G, H, I, J, K, L, Ł, M, N, Ń, O, Ó, P, Q, R, S, Ś, T, U, V, W, X, Y, Z, Ź, Ż.
Pamiętaj, że nauka alfabetu to podstawa! Bez niego nie przeczytasz książki, nie napiszesz wiadomości, nie zrozumiesz tabliczki z nazwą ulicy.
Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz! Im więcej czytasz i piszesz po polsku, tym łatwiej zapamiętasz wszystkie litery i ich wymowę.
Spójrz na to jak na naukę jazdy na rowerze. Na początku jest trudno, ale z czasem staje się to naturalne.
Powodzenia!
