Jak rozpętałem Drugą Wojnę Światową to polska komedia wojenna z 1969 roku. Opowiada o przygodach Franka Dolasa. Jest to żołnierz, który przez serię niefortunnych zdarzeń, uważa się za winnego wybuchu II Wojny Światowej.
Wyobraź sobie, że jesteś na przyjęciu. Przypadkowo potrącasz kogoś, kto wylewa drinka na ważną osobę. Ta osoba się wścieka. Zaczyna się bójka. Ty czujesz się odpowiedzialny, choć tak naprawdę to był łańcuch przypadkowych zdarzeń. Tak właśnie czuje się Dolas.
Film podzielony jest na trzy części. Każda pokazuje Dolasa w innym miejscu i okolicznościach. Prześledzimy tę podróż razem.
Część I: Za Granicą
Akcja zaczyna się tuż przed wybuchem wojny. Franek Dolas służy w polskiej armii. Stacjonuje blisko granicy z Niemcami.
Wyobraź sobie mapę. Polska na wschodzie, Niemcy na zachodzie. Dolas jest gdzieś pośrodku, blisko tej linii podziału.
Dolas, chcąc się popisać, strzela z armaty. Robi to nieumyślnie. Myśli, że to jego strzał rozpoczyna wojnę. To jak efekt motyla – małe zdarzenie, które rzekomo wywołuje ogromne konsekwencje.
Następnie Dolas zostaje jeńcem. Trafia do niemieckiego obozu. Tam próbuje uciec na różne sposoby. Każda próba kończy się niepowodzeniem. Często w komiczny sposób.
Pomyśl o nim jak o Wile E. Kojocie, zawsze obmyślającym skomplikowane plany, które kończą się fiaskiem.
Ucieczki Dolasa są bardzo pomysłowe. Przebiera się. Udaje różne osoby. Wpada w tarapaty. Wszystko to dodaje filmowi humoru.
Część II: Na Bliskim Wschodzie
Po ucieczce z niemieckiego obozu, Dolas trafia na Bliski Wschód. Dołącza do polskich sił walczących u boku aliantów.
Wyobraź sobie piasek, słońce i palmy. Dolas w polskim mundurze, trochę zagubiony w nowym otoczeniu.
Tutaj Dolas przeżywa kolejne przygody. Bierze udział w bitwach. Znowu pakuje się w kłopoty. Jego pech zdaje się go nie opuszczać.
Jednak w tym wszystkim Dolas wykazuje się odwagą. Pokazuje, że mimo swojego roztargnienia, jest dobrym żołnierzem. Jest jak każdy z nas, czasem niezgrabny, ale w gruncie rzeczy dobry.
Dolas poznaje nowych ludzi. Zawiązuje przyjaźnie. Uczy się życia w wojsku. Przechodzi przemianę.
Część III: Na Morzu
Ostatnia część filmu rozgrywa się na morzu. Dolas służy na polskim okręcie. Brakuje mu lądu pod nogami.
Pomyśl o wielkim okręcie płynącym po oceanie. Dolas próbuje odnaleźć się w nowej roli. Jako marynarz.
Na okręcie również nie brakuje przygód. Dolas bierze udział w akcjach bojowych. Walczy z niemieckimi okrętami podwodnymi.
W tej części filmu widzimy kulminację przemiany Dolasa. Z przestraszonego żołnierza staje się bohaterem. Udowadnia swoją wartość.
Film kończy się powrotem Dolasa do Polski. Wojna się skończyła. Dolas zdaje sobie sprawę, że nie rozpętał wojny. Był tylko drobnym elementem w wielkiej historii.
Jak rozpętałem Drugą Wojnę Światową to nie tylko komedia. To również opowieść o odwadze, przyjaźni i przetrwaniu. To film, który pokazuje, że nawet w najtrudniejszych chwilach można znaleźć powód do śmiechu. I że nawet najmniejszy człowiek może stać się bohaterem.
Zapamiętaj Franka Dolasa jako symbol polskiego humoru i niezłomności. Jego przygody bawią i uczą do dziś.
