hit tracker
Jak możemy Ci pomóc?

Humor Z Zeszytów Szkolnych Alfabetycznie

Humor Z Zeszytów Szkolnych Alfabetycznie

Zanurzmy się w świat Humoru Z Zeszytów Szkolnych Alfabetycznie! To kopalnia śmiechu. Przyjrzymy się jej po kolei.

A jak Absurd

Absurd to coś bez sensu. Wyobraź sobie kota, który szczeka jak pies. Albo rybę, która wspina się na drzewo.

W szkolnych zeszytach absurd bywa królem. "Oblicz masę Słońca za pomocą linijki" – to zadanie na bank z kategorii absurdu!

Pomyśl o obrazku: nauczyciel w kapeluszu pirata tłumaczący gramatykę. Absurdalne, prawda? A zabawne!

B jak Błąd

Błąd to pomyłka. W zeszytach aż roi się od błędów! Ortograficzne, matematyczne, logiczne…

Wyobraź sobie wykres, gdzie 2+2=5. To błąd! Ale też potencjalny powód do śmiechu.

Czasem błędy są tak spektakularne, że aż zapadają w pamięć. "Polska leży w Ameryce" – to klasyk!

C jak Celność

Celność to trafienie w sedno. Krótka, cięta riposta? To celne!

Celne uwagi potrafią rozbawić. "Pytanie nauczyciela: Ile to jest 2+2? Odpowiedź ucznia: Zależy, czy pani pyta podchwytliwie".

Wyobraź sobie strzałę, która trafia dokładnie w środek tarczy. To celność. W humorze to podobne uczucie.

D jak Dowcip

Dowcip to krótka historyjka z puentą. Ma za zadanie rozbawić.

Dowcipy szkolne często dotyczą nauczycieli, uczniów albo sprawdzianów. "Co robi atom na lekcji WF-u? Rozszczepia się".

Pomyśl o pudełku niespodziance. Nie wiesz, co się stanie, ale masz nadzieję na coś zabawnego. To jak dowcip!

E jak Eufemizm

Eufemizm to złagodzenie. Używasz go, żeby coś powiedzieć delikatniej.

Zamiast "spaliłem się na sprawdzianie" mówisz "nie poszło mi najlepiej". To eufemizm.

Wyobraź sobie, że upadłeś. Zamiast krzyknąć "ale boli!", mówisz "mały kontakt z podłożem". Eufemizm w akcji!

F jak Fałsz

Fałsz to nieprawda. Coś, co udaje prawdę, ale nią nie jest.

Kiedy uczeń mówi "odrobiłem lekcje, tylko zapomniałem zeszytu", a w rzeczywistości ich nie odrobił, to jest fałsz.

Pomyśl o monecie, która wygląda jak prawdziwa, ale nią nie jest. To fałsz. W humorze fałsz może być podstawą żartu.

G jak Gra Słów

Gra słów to wykorzystanie podobieństwa brzmienia słów, żeby stworzyć zabawny efekt.

"Jaki jest ulubiony sport informatyków? Kosz-marka". To przykład gry słów.

Wyobraź sobie dwa magnesy. Przyciągają się, podobnie jak słowa w grze słów przyciągają uwagę.

H jak Hiperbola

Hiperbola to przesada. Używasz jej, żeby coś wyolbrzymić.

"Czekałem na ten sprawdzian całą wieczność!" – to hiperbola.

Pomyśl o balonie, który jest napompowany do granic możliwości. To hiperbola. Przesada może być bardzo zabawna.

I jak Ironia

Ironia to mówienie czegoś innego, niż się myśli. Często w celu wyrażenia krytyki lub sarkazmu.

Kiedy po fatalnym sprawdzianie mówisz "no, poszło mi świetnie!", używasz ironii.

Wyobraź sobie znak drogowy "teren zabudowany" stojący na środku pustyni. To ironia sytuacyjna.

J jak Język potoczny

Język potoczny to język, którym posługujemy się na co dzień. Nieformalny, pełen skrótów i kolokwializmów.

W szkolnych zeszytach język potoczny pojawia się w notatkach, komentarzach i rysunkach. "Ale lipa!" – to język potoczny.

Pomyśl o rozmowie z przyjacielem. Używasz luźnego, naturalnego języka. To język potoczny.

K jak Komizm sytuacyjny

Komizm sytuacyjny to humor wynikający z zabawnej sytuacji.

Wyobraź sobie nauczyciela, który potyka się o własne nogi podczas dyktowania. To komizm sytuacyjny.

Pomyśl o domino, które się przewraca. Każdy element wpływa na następny, tworząc zabawną reakcję łańcuchową. To komizm sytuacyjny.

L jak Logika

Logika to poprawne myślenie. W humorze logika często jest… brakująca!

Pomyśl o rebusie, który pozornie nie ma rozwiązania. To brak logiki. A często źródło śmiechu!

Kiedy w zeszycie widzisz równanie "1+1= jabłko", wiesz, że z logiką jest coś nie tak. I to jest zabawne!

M jak Metafora

Metafora to porównanie bez użycia słów "jak" lub "niby".

"Morze łez" to metafora oznaczająca, że ktoś bardzo płakał.

Pomyśl o lampie, która oświetla ciemność. To metafora wiedzy, która rozjaśnia umysł.

N jak Nonsens

Nonsens to coś pozbawionego sensu. Podobne do absurdu, ale często bardziej szalone.

"Dwa fotele tańczyły tango na dachu". To nonsens.

Wyobraź sobie, że wszystko jest na opak. Psy miauczą, koty szczekają, a słońce świeci w nocy. To nonsens!

O jak Obserwacja

Obserwacja to uważne przyglądanie się. Humor często bierze się z obserwacji otoczenia.

Autorzy Humoru Z Zeszytów Szkolnych uważnie obserwowali szkolne życie. Stąd tyle celnych żartów!

Pomyśl o detektywie, który szuka wskazówek. Im lepiej obserwuje, tym więcej wie. Podobnie jest z humorem!

Galeria pt. Humor z zeszytów szkolnych. Dzieciaki to mają wyobraźnię! Humor Z Zeszytów Szkolnych Alfabetycznie
Uzupełnij Treść Oraz Rozwiązanie Zadania
Cena Za Kilogram Herbaty Wzrosła O 10 Zł