Dlaczego Jeremiasz Wzbraniał Się Przed Powołaniem

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego prorok Jeremiasz wzbraniał się przed powołaniem od Boga? To fascynująca historia! Spróbujmy ją zrozumieć.

Wyobraźcie sobie młodego człowieka, może nawet nastolatka. To Jeremiasz. Bóg nagle do niego przemawia.

Mówi: "Wybrałem cię, zanim się urodziłeś! Będziesz prorokiem dla narodów!"

Reakcja Jeremiasza? Panika! Zupełnie jakbyście dostali zadanie niemożliwe.

Dlaczego Jeremiasz się bał?

Jeremiasz miał wiele powodów do obaw. Zastanówmy się nad nimi.

Młody wiek i brak doświadczenia

Jeremiasz czuł się zbyt młody. Powiedział: "Ach, Panie Boże! Przecież ja nie umiem mówić, bo jestem młodzieniaszkiem!"

Pomyślcie o tym jak o wystąpieniu przed całą szkołą, kiedy macie 14 lat. Stresujące, prawda?

Bóg powołuje go do mówienia do królów i kapłanów. To jakby Wasz pierwszy dzień w pracy i od razu musicie prowadzić ważne spotkanie.

Brak doświadczenia jest ogromną przeszkodą. Szczególnie gdy zadanie jest tak poważne.

Ogrom misji

Jeremiasz miał przestrzegać Judeę przed nadchodzącą katastrofą. Miał wzywać do pokuty.

To tak, jakbyście mieli powiedzieć wszystkim, że ich dom zaraz się zawali. Nikt nie chce tego słyszeć!

Misja była trudna i niewdzięczna. Ludzie nie chcieli słuchać. Groziło mu odrzucenie, a nawet śmierć.

Prorocy często byli prześladowani. Przypomnijcie sobie Jezusa. Podobny los mógł czekać Jeremiasza.

Strach przed odrzuceniem

Wyobraźcie sobie, że mówicie coś ważnego, a nikt was nie słucha. Albo co gorsza, wyśmiewają Was!

Jeremiasz bał się odrzucenia. Wiedział, że jego słowa będą niepopularne.

Musiał mówić o grzechach narodu. Nikomu nie podoba się krytyka, szczególnie publiczna.

Bał się, że zostanie sam. Odrzucony przez rodzinę, przyjaciół i cały naród.

Poczucie nieadekwatności

Jeremiasz czuł się nieadekwatny do zadania. Nie uważał się za dobrego mówcę.

Może myślał: "Jak ja, zwykły chłopak, mam przekonać królów i kapłanów?"

Czasami czujemy się niezdolni do wykonania jakiegoś zadania. To normalne. Ale Bóg widzi w nas potencjał, którego my sami nie dostrzegamy.

Jak Bóg zareagował?

Bóg nie zignorował obaw Jeremiasza. Wręcz przeciwnie, zareagował z miłością i obietnicami.

Bóg powiedział: "Nie mów: 'Jestem młodzieniaszkiem', bo pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i powiesz wszystko, co ci rozkażę."

To jak obietnica wsparcia. Bóg obiecał, że będzie z Jeremiaszem.

Bóg dotknął ust Jeremiasza i powiedział: "Oto wkładam moje słowa w twoje usta." To symbol mocy i autorytetu.

Bóg obiecał ochronę. "Nie bój się ich, bo jestem z tobą, aby cię wybawić" - zapewnił Bóg.

Lekcje dla nas

Historia Jeremiasza uczy nas wielu rzeczy. Po pierwsze, Bóg powołuje osoby z różnych środowisk i w różnym wieku.

Po drugie, strach i wątpliwości są normalne. Ważne jest, jak na nie reagujemy.

Po trzecie, Bóg daje nam wszystko, czego potrzebujemy, aby wypełnić Jego wolę. Nie jesteśmy sami.

Pamiętajcie o tym, gdy będziecie mieli trudne zadanie. Bóg jest z Wami!